|
„Wielkanoc 2009”
Przygotowania do tego rocznej Wielkanocy w Moszczance zaczęły się dla wszystkich wierzących 5Kwietnia 2009 roku
w Niedzielę Palmową, ale takie intensywniejsze zaczęły się dopiero 9Kwietnia, czyli od Wielkiego Czwartku.
OSP Moszczanka zaczęła brać czynny udział w wszelkich uroczystościach z tym związanych dopiero podczas wieczornej, uroczystej Mszy świętej Wielkiego Piątku. Wtedy to też na bocznych ławkach Naszego kościoła usiadło 13 młodzieńców z sekcji reprezentatywnej OSP, którzy brali normalnie udział we Mszy Świętej, a w czasie rozdawania komunii zeszliśmy w podziemia kościoła gdzie założyliśmy pasy, hełmy, poprawiliśmy mundury i krawaty, a następnie udaliśmy się na ceremonie złożenia Ciała Chrystusa do grobu, którego Naszym zadaniem było pilnowanie, czuwanie przy nim jak dawniej to uczynili rzymscy żołnierze z rozkazu Poncjusza Piłata. Podczas składania Ciała Jezusa przy grobie, w dwóch rzędach, stoi cała sekcja. Po zakończeniu Mszy przy grobie zostaje dwóch strażaków. Tego dnia warty prowadzimy do godziny około 22:15. Wielka Sobota. W tym dniu czuwanie przy Bożym Grobie dla Nas strażaków rozpoczyna się koło godziny 8:00 i jest prowadzone aż do samiutkiego końca wieczornej Mszy Świętej. Według Naszej strażackiej tradycji nowe osoby(stojące pierwszy rok), podczas całej ceremonii poświęcenia pokarmów, pełnią warte przy grobie. Drugą rzeczą w tradycji jest zbieranie poświęconych jajek. Tuż po zakończeniu ceremonii poświęcenia pokarmów w drzwiach bocznych pojawia się dwóch strażaków z hełmami w rękach do których zbieramy poświecone jajka. Tak samo jest przy głównym wejściu z tym, że dodatkowo stoi tam dowódca trzymający szable w dłoni i mający rogatywkę na głowie. Jeden lub dwa hełmy pełne jajek(w zależności ile nazbieramy) przekazujemy na ręce Proboszcza, a pozostałe jaja zostają dla Nas:):):). Tego roku zdarzyło się Nam pozowanie do zdjęć tzn. grupka turystów odwiedzająca kościół była lekko zdziwiona na widok strażaków zbierających jajka, więc postanowili sobie uwiecznić to wydarzenie i stając obok Nas robili sobie nawzajem zdjęcia:):):). Jest również jeszcze jedna rzecz w Naszej tradycji, ale jej nie można zdradzić.. Aby dowiedzieć się coś na jej temat trzeba po prostu zadeklarować się do stania przy Grobie:):):) Teraz już rozpoczyna się układanie par wartowniczych według czasu tak aby na 10 minut przed rozpoczęciem się Mszy Świętej przed Grobem Pańskim stanęła ostatnia warta, a po 5 minutach wchodzi cała sekcja reprezentacyjna, która dołącza do tej dwójki. Gdy ksiądz zabiera hostię z grobu i przenosi na ołtarz to My wracamy się i stajemy obok środkowych ławek. Msza w Wielką Sobotę trwa długo, ale mimo to jak co rocznie stoimy przez nią na baczność. Czystego stania na baczność jest około 1,5 godziny przy 2,5 godzinnej Mszy. Podczas stania są momenty w których można się śmiało poruszyć(nawet trzeba), należą do nich: a) na początku Mszy wychodzimy na dwór aby poświęcić i zapalić paschał b) kolejno gdy ksiądz idzie z kropidłem przez kościół c) następnie klękanie przed komunią d) później rozdawanie komunii e) na sam koniec przy zakończeniu Mszy Schodząc do podziemi kościoła po całej ceremonii wszyscy mają uśmiechy na twarzy z tego powodu, że kolejny rok ustaliśmy w całości i w całym składzie(kiedyś zdarzały się utraty przytomności). Mimo, że jeszcze czeka poranna Msza Rezurekcyjna , która kończy dla strażaków czynny udział w uroczystościach Triduum Paschalnego, to cieszymy gdyż sobotnia Msza jest dla Nas najcięższą Mszą. Na szczęście część z Nas ma prawko i przyjeżdżają autami, więc zabieramy się z nimi jeżeli mają po drodze, gdyż nogi już w dość bolesny sposób dają o sobie znać:|:| Niedzielny poranek w kościele rozpoczynamy już od 6:00. Zbieramy się w kościele zawsze pół godziny przed aby jeszcze zdążyć zrobić sobie gorący kubek lub herbate czy kawę, gdyż na dworze na ogół jest o tej porze dość zimno i musimy się nieco rozgrzać. Wszystko jest tak jak wczoraj z tą różnicą, że ta Msza Święta trwa o wiele krócej i na jej samym początku jest procesja wokoło kościoła. Po zakończeniu uroczystości zrobiliśmy sobie wraz z księdzem kilka zdjęć przed ołtarzem i przed kościołem. Później zeszliśmy do podziemi, aby ułożyć sprzęt na fotelach, który w tygodniu zabiera się i odwozi do Naszej remizy, oraz sprzątamy to pomieszczenie w którym znajdowaliśmy się. Po tym udajemy się do domów na świąteczne śniadanie składając sobie nawzajem życzenia Wielkanocne. Na tym kończy się Nasza Wielkanocna służba przy Grobie Pańskim, w której udział brali:
|
|
|||||||||||
©Copyright 2011-2024, Zaprojektowane i stworzone by Marcin Wolski ♠
Wszelkie Prawa Autorskie zastrzeżone.
|