„Święty Florian
Patron Wszystkich Strażaków i Nie Tylko”

Święty Florian (Florian von Lorch)– (250-304) Urodził się w Enns w 250 r. Jego życie przypadło na okres prześladowań chrześcijan. W młodym wieku został powołany do armii cesarza rzymskiego – Dioklecjana, który odnowił kult rzymskich bóstw i był wielkim wrogiem chrześcijaństwa. W 302 r. cesarz usunął chrześcijan z wojska i urzędów, a w dwóch następnych latach wydał przeciw nim cztery edykty. Pierwszy zawierał zakaz kultu. Drugi edykt przewidywał aresztowanie wszystkich duchownych chrześcijańskich. Trzeci zapowiadał amnestię i uwolnienie z więzień tych chrześcijan, którzy wezmą udział w składaniu ofiar bogom rzymskim. Czwarty edykt nakazywał wszystkim mieszkańcom cesarstwa złożyć ofiarę bogom pod groźbą surowych kar: zesłania do pracy w kopalniach, tortur i śmierci. W roku 304 Florian ujął się za prześladowanymi legionistami chrześcijańskimi, za co został skazany na karę śmierci. Dnia 4 maja 304 r. na moście, na rzece Anizie(obecnie to teren Austrii) ustawiono pobitego i zmaltretowanego Floriana przywiązując mu kamień do szyi. Modlącego się Floriana, jeden z oprawców strącił do rzeki. Ciało Jego odnalazła wdowa Waleria. W roku 1184 Idzi, biskup Modeny, na prośbę księcia Kazimierza Sprawiedliwego, sprowadził relikwie św. Floriana. W Krakowie, w dzielnicy Kleparz, zbudowano kościół pod wezwaniem Świętego Floriana, gdzie złożono jego relikwie. W roku 1528 płonęła cała dzielnica, a jedynie ocalał Kościół św. Floriana. Od tego czasu wzywano św. Floriana jako orędownika w niebezpieczeństwie pożarów dlatego uważano Jego za patrona chroniącego przed ogniem i powodzią, proszono go o pomoc w czasie suszy i nieurodzajów pól. Św. Florian stał się patronem diecezji wiedeńskiej i opiekunem strażaków oraz pracowników browarów, bednarzy, garncarzy, hutników, kominiarzy, wytwórców mydła, kowali. Figurka św. Floriana znajdująca się w wielu przydrożnych kapliczkach ma bronić siedziby ludzkie przed ogniem i wysoką wodą. Według polskich wierzeń ludowych deszcz padający w dzień św. Floriana zapowiada dobre plony. Również Święty zajmuje poczesne miejsce
w pieśni będącej pierwszym hymnem Polski - Bogurodzicy:
"Święty Florianie
Nasz miły Patronie
Proś za nami Gospodyna
Paniej Maryjej Syna"